á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Strasznie rozwlekle napisana powieść, tyle niepotrzebnych rozmyślań, szczegółowych opisów przyrody, czy normalnych czynności dnia codziennego.
Gdyby to wyrzucić do kosza książka byłaby o wiele ciekawsza.
A tak bohaterka snuje się po domu i rozmyśla o ukochanym który wyjechał do Włoch i rzadko telefonuje. (...) ..dlaczego?(pytanie to zadaje sobie przez kilkanaście stron), codziennie chodzi na swoją ulubioną ławeczkę w parku z kubkiem gorącej herbaty i dalej rozmyśla....i tak w kółko przez 200 stron....nuda, nuda i jeszcze raz nuda.
Tematów które porusza autorka mogło by starczyć na kilka książek. Bo jest też zakochany w bohaterce malarz,piękna Włoszka która jest rywalką Łucji, nieporozumienia miedzy bohaterami, ojciec który odnalazł się po 30-lat, ucieczka z domu córki Łukasza i tak można wyliczać bez końca.
Ale to wszystko napisane jest w taki naiwny sposób, jakby nie działo się w współcześnie tylko w XIX wieku. Styl i sposób pisania jak dla pensjonarek....dużo o wszystkim i o niczym.
Trochę męczyłam się nad tą książka bo mimo tylu wątków,powieść wcale nie jest ciekawa, po prostu nie wciąga.