Fabuła powieści dość banalna - odwieczna walka dobra ze złem, jednakże sposób przekazu - oryginalny. Książka napisana przez byłego pastora, której akcja dzieje się w średniowieczu w Anglii, w okolicach małego portowego miasteczka Baytown w pobliżu Thorpe. Pleban Thorpe, pastor Demurral, uosobienie zła i niegodziwości, bezlitośnie łupiący i wykorzystujący parafian, sztucznie doprowadzający ich do zadłużeń i w ten sposób zmuszający do niewolniczej pracy, wymarzył sobie odebranie władzy Bogu i zapanowanie nad całym światem, realnym i pozaziemskim. Pomóc mu w tym ma zawarty pakt z diabłem i uzyskana stąd moc czarnoksięska oraz podstępne zdobycie posążka Keravima, jednego z dwóch tylko istniejących. Rozpoczyna poszukiwanie drugiego, co ma pozwolić mu na uzyskanie niespożytych mocy i panowania nad światem, upokorzenie Boga i zwycięstwo sił Zła, nad którymi posiadłby wtedy nieograniczoną władzę. Thomas (trzynastoletni chłopiec) i Kate gotowi są poświęcić się walce z demonami i potężnym Panem Ciemności, wspomagającymi Demurrala. Pojawia się rozbitek ze statku, czarny Afrykanin Rafah, mający za zadanie w imieniu Jedynego Boga Riathamusa, prawego i dobrego, strzec Keravima, odebrać figurkę Demurralowi i odwieźć do Afryki, miejsca, skąd pochodzą, i tak odebrać szanse destabilizacji świata Demurralowi i siłom Zła, zawiadywanym przez potężnego demona Pyraetona, odstępcę i zdrajcę, znającego tajemnice Boga Riathamusa. Opowieść pełna mrocznych sił, wzlotów i upadków obu walczących ze sobą stron, pełna przygód i stałej niepewności co do efektów zmagań.