Pewnego dnia Jupiter, Pete i Bob, czyli Trzej Detektywi, znajdują wyrzuconego na plażę przez fale młodego wieloryba. W obawie, aby się nie udusił z daleka od wody, transportują go do prowizorycznej sadzawki. Kiedy jednak wracają ze sprzętem odpowiednim, by przenieść wieloryba do morza, okazuje się, że stworzenie znikło. Pierwsza próba podjęcia śledztwa prowadzi ich do organizacji äŚwiat Oceanuö i Constance Carmel, która wypiera się jakichkolwiek wiadomości. Chłopcy przekonują się jednak, że dziewczyna doskonale wie, gdzie został uprowadzony wieloryb u znalazł się on w prywatnym basenie pewnego podejrzanego osobnika, a sama Constance nazwała go äFlukeö, dba o niego i uczy przynoszenia ciężkich przedmiotów spod wody. Okazuje się, że niejaki Slater pragnie wykorzystać Flukeła i Constance do odzyskania zatopionego ładunku łodzi przemytniczej, którą miał jakoby kierować ojciec dziewczyny, obecnie ciężko chory i nieprzytomny kapitan Carmel. Grożąc ujawnieniem przemytniczych działań jej ojca, Slater zmusza Constance do współpracy. Detektywi zaś śledzą wydarzenia, podejrzewając przestępstwo poważniejsze niż przewóz ładunku nieoclonych kalkulatorów. Tajemniczy mężczyzna kontaktuje się z nimi telefonicznie, oferując nagrodę za dostarczenie wieloryba do oceanu u okazuje się on być wspólnikiem przemytnika, który z jakichś powodów nie życzy sobie wydobycia ładunku łodzi. Jupiter umiejętnie organizuje całą akcję u przy pomocy nagrania wielorybiego głosu odciąga wieloryba z odzyskanym ładunkiem, który bezpiecznie trafia w ręce Trzech Detektywów i zostaje dostarczony na policję. W pakunku znajdują się nie kalkulatory, lecz pieniądze u Slater zgrabnie tłumaczy oszustwo i żąda wydania swojej części łupu, obiecując uiszczenie odpowiednich kar. Jupiter jednak i tutaj ujawnia niespodziewany kant u wszystkie banknoty są fałszywe, a do ich spreparowania zmusił Slater szantażem swojego wspólnika Donnera. Obaj zostają zatrzymani, a wieloryb Fluke może nareszcie bezpiecznie zniknąć w falach oceanu.